Chore dusze
— Smutne dla tych, co koniecznie chcą być czemś więcej niż są: jednostkami odrębnemi i niezawisłemi, któremi my nie jesteśmy — ciągnął hrabia August. — Niestety!
trzeba się wyrzec dumnej samoistności!
— Puściliśmy się na bezdroża — przerwał Filip. — Ostrożnie... jama! Wpadniemy w nią!
— Wolno ci nie iść za nami, jeśli się lękasz — natrącił z trochą niecierpliwości hr.
August, który tak się ożywił, iż nagle stał się jakby innym człowiekiem, znalazłszy sympatycznego sobie do rozmowy.
Zwrócił się cały ku niemu, wyzywając go i przysłuchując mu się z uwagą.
Wiktor także wolał słuchać i hrabia August ciągnął sam dalej:
— Każdy z nas ma w sobie jakąś cząstkę ogólnego ducha ludzkości, pożyczoną na czas pewien.
Wraca on potem do ogólnej skarbnicy.
Jesteśmy ułamkami wielkiej całości, od której się nam oderwać niepodobna, czemś nakształ kropel wody, które się odrywają w postaci kulek na chwilę, lecz muszą się
rozpłynąć później, albo w parę przemienić. Wszystko w nas pożyczone od matki, z której łona wychodzimy.
Dziecię nowonarodzone na miękkiej tkance mózgu przynosi już wyciśnięte macierzyńskich myśli zarody, które się w niem rozwijać mają. Zowią się one instynktami.
Później w życiu, ucząc się, czerpiemy ze skarbnicy ogólnej doświadczeń, które uzbierały pokolenia...
Szczęśliwy, kto temi na dzień jego pracy danemi mu narzędziami i materyałem cóś mającego wartość stworzy.
Najgenialniejszy twórca pół swego geniuszu bierze z mniej więcej wyposażonej kolebki.
— Uczysz nas, hrabio, pokory! — odparł hrabia Filip kwaśno.
Wiktor patrzył na stół, nie śpiesząc z odpowiedzią; parę razy rzucił okiem na hrabiego Augusta, który wcale do siebie nie był podobny.
Zdawał się przetworzony, ożywiony, zelektryzowany. Nie zważając na hr.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 Nastepna>>