Chore dusze
Wcale jeszcze świeża i piękna, życia pełna, z sercem kochać potrzebującem, znalazła się osamotnioną, jakby już w oczekiwaniu końca, który tak prędko przyjść się nie
obiecywał.
Zapełniała tę próżnię życia jak mogła: czytaniem, miłośnictweni sztuki, podróżami, wszystkiemi przyzwoitemi rozrywkami, które dają mocniej jeszcze może uczuć czczość i
brak celu resztek pozostałych żywota.
Próbowano ją zagrzać do wielkiej pobożności; lecz księżna, choć religijnego ducha i w spełnianiu obowiązków gorliwa, nie dała się opanować i oparła nawracaniu, znajdując
że nigdy odwróconą nie była.
Powierzchowność miała ujmującą wielce, była świeżą i blasku dawnej piękności nie straciwszy, spoważniała tylko.
Słynęła jako bardzo bogata, choć nikt nie wiedział dokładnie czem rozporządzała; celowała inteligencyą, wykształceniem, niejeden więc ze starszych i młodszych panów,
spotykających się z nią w towarzystwach, lub bywających w gościnnym jej domu, skusił się o zdobycie serca, którego pustki się domyślał.
Kilka podobnych prób nieszczęśliwych, żartobliwie, grzecznie, wesoło w samych ich pierwocinach księżna odtrąciła tak stanowczo, iż wkońcu ludzie sobie powiedzieć musieli, że
wistocie za mąż iść wcale nie myśli, a innych stosunków zawierać nie życzy. Przyjęto to z niedowierzaniem, ale nikt już nie śmiał płocho narazić się na próżne zabiegi.
W humorze księżny Teresy nie widać też było -zwykle, aby za czem tęskniła.
Swobodna, wesoła, zawsze umiejąca sobie wyszukać jakiegoś zajęcia, życie zapełniając cudownie, tworząc sobie coraz nowe zabawki niewinne, do których się namiętnie
przywiązywała — księżna nosiła z sobą dobry humor, ożywiała towarzystwo, do którego weszła.
Nowa książka, gdy o niej mówiono wiele, pochłaniała ją na czas jakiś; nowy obraz, wystawiony posąg, wiadomość o wypadku mającym znaczenie i zwiastującym następstwa ważne w
otaczającym świecie, prawie ją rozgorączkowywały.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 Nastepna>>